Czy spożywanie wody pozbawionej ciężkiej wody D2O,
pozwoli wzmocnić układ odpornościowy tak,
że organizm człowieka będzie zwalczał wszelkie infekcje z dużo lepszą skutecznością?
Tego nie wiem, życzyłbym sobie i wszystkim aby tak było,
aby było to orężem do walki z wszelkimi patogenami.
WHO może to sprawdzić przeprowadzając stosowne testy.
Proszę dołączajcie do grupy – Woda oczyszczona z ciężkiej wody

https://www.facebook.com/groups/czystawoda

Sposób pozyskiwania idealnie czystej wody metodą odwirowania.

Ciężka woda, która jest trucizną, występuje w przyrodzie w odniesieniu do czystej wody H2O w proporcji 150 do 1.000.000, znaczy to, że spożywając 3 litry wody dziennie spożywamy „pastylkę” ciężkiej wody o wadze około 0,5 g (1 x 1 x 0,45 cm). Jak temu zaradzić by żyć w zdrowiu znacznie dłużej, dowiesz się z materiałów zamieszczonych tutaj.
Wpływ wody ciężkiej na żywe organizmy
 
„Eksperymenty na myszach, szczurach i psach[6] pokazały, że zawartość 25% deuteru powoduje (czasem nieodwracalną) bezpłodność, ponieważ gamety i zygoty nie mogą się rozwijać. Wysokie stężenia ciężkiej wody (90%) gwałtownie zabijają ryby, kijanki, płazińce i muszki owocowe. Ssaki, np. szczury, otrzymujące do picia ciężką wodę, umierają po tygodniu, kiedy zawartość deuteru osiąga 50%. Przyczyną śmierci, podobnie jak w zatruciu cytotoksycznym (np. podczas chemioterapii) i ostrej chorobie popromiennej, wydaje się być ogólne zahamowanie podziałów komórkowych….”
 

 

Wirówka do separacji cząsteczek i związków chemicznych.

    Wirówka do separacji cząsteczek i związków chemicznych może mieć zastosowanie zwłaszcza do oczyszczania wody i odsalania wody morskiej, jak również może mieć szerokie zastosowanie do separacji metali i związków chemicznych z dowolnego płynu. Powyższy efekt uzyskuje się w wyniku zastosowania siły odśrodkowej odpowiedniej do poszczególnych procesów, dzięki czemu wykorzystując różny ciężar właściwy cząsteczek i związków chemicznych zachodzi możliwość bardzo efektywnej i energooszczędnej separacji. Wirówka pozwala uzyskać prawie idealnie czystą wodę pozbawioną ciężkiej wody D2O, która po odpowiednim procesie mineralizacji stanie się idealnym produktem spożywczym.
 
    To co różni przedstawioną wirówkę w odniesieniu do podobnych urządzeń tego typu, to zastosowane rozwiązanie konstrukcyjne oraz osobliwa metoda pracy wirówki. W wirówce tej kluczowymi elementami konstrukcyjnymi są: zastosowany wieniec ze studzienkami, który zapewnia znacznie mniejszą możliwość zaburzenia separacji związków podczas fazy opróżniania wirówki z oczyszczonego płynu, oraz zastosowany talerz z kanalikami przeznaczony do opróżniania wirówki z oczyszczonego płynu, który podczas fazy opróżniania wywołuje nieznaczne „turbulencje” płynu. Osobliwą cechą pracy wirówki jest jej wysoka energooszczędność, oraz duża wydajność, które wynikają z następującej zasady pracy wirówki: W pierwszym etapie uruchamiana jest wirówka do niewielkiej prędkości obrotowej i w tym czasie wtłaczana jest pierwsza partia płynu. Po napełnieni wirówki pierwszą porcją płynu następuje zwiększenie jej prędkości obrotowej do wartości wymaganej dla danego procesu. Od tego momentu cały czas wirówka pracuje w trybie wysokiej prędkości obrotowej. Po określonym czasie (np. 1 minuta) (cały czas przy wysokiej prędkości obrotowej) następuje faza opróżniania wirówki z określonej porcji oczyszczonego płynu. Po tej fazie następuje wtłaczanie kolejnej porcji zanieczyszczonego płynu (cały czas przy wysokiej prędkości obrotowej) i po upływie kolejnej minuty następuje faza opróżniania wirówki z kolejnej określonej porcji oczyszczonego płynu. Itd. Ilość tych cykli wynika ze stopnia „zanieczyszczenia” płynu poddanego separacji. Po ostatniej fazie (załóżmy 50 cykli) opróżniania wirówki z określonej porcji oczyszczonego płynu, następuje zatrzymanie wirówki i poprzez oddziaływania grawitacyjne cięższe frakcje (cząsteczki i związki chemiczne) zgromadzone w studzienkach wirówki spływają do miski zlewczej. Podczas cykli opróżniania wirówki z określonej porcji oczyszczonego płynu, siła odśrodkowa wytwarza ciśnienie, dzięki czemu opróżnianie oczyszczonego płynu następuje samoczynnie z chwilą otwarcia zaworu (korka) wydzielonego we wnętrzu talerza z kanalikami odprowadzającymi, przy czym usuwana jest ta porcja oczyszczonego płynu, która znajduje się pomiędzy osią wirówki a otworami kanalików odprowadzających talerza.
 
    Energooszczędność wirówki wynika z faktu, iż energia potrzebna na jej pracę to suma: energii spożytej na rozpędzenie wirówki do wysokiej prędkości obrotowej, energii spożytej na rozpędzenie do wysokiej prędkości obrotowej kolejnych porcji wtłaczanego płynu, oraz energii spożytej na pokonanie tarcia mechanizmu pracującego urządzenia. Dzięki temu, że podczas pracy wirówki przez okres przykładowych 50-ciu cykli wirówka pracuje ze stałą wysoką prędkością obrotową, uzyskuje się oszczędność energii gdyż nie ma potrzeby wyhamowania i ponownego rozpędzenia urządzenia dla każdego cyklu.
    
    Idea wirówki została przedstawiona w przykładzie wykonania w załączonych projektach:
     Poniżej prezentuję opis możliwości życia wiecznego, wynikający z moich przemyśleń i interpretacji Pisma Świętego. Opis ten ma formę zgłoszenia patentowego nie ze względu na to, iż chciałbym to opatentować, lecz dla tego, że wybrałem taką formę autoryzacji swoich przemyśleń.
 
     Przedmiot wynalazku.   Przedmiotem wynalazku jest sposób interpretacji przekazu biblijnego w połączeniu z teorią, umożliwiającą wprowadzenie systemu dającego ludzkości życie wieczne. Sposób według wynalazku przede wszystkim pozwala wskazać, iż Biblia i zawarte w niej informacje nie są jakąś „fikcją literacką”. To że zawarty w niej opis stworzenia świata nie pokrywa się z wynikami badań naukowych, wynika z ignorancji i braku wyobraźni naukowców powierzchownie analizujących czynniki jakie mogły mieć miejsce w przeszłości. Zasadniczą kwestią jaką świat nauki podważa autentyczność Biblii jest kolosalna rozbieżność w oszacowaniu wieku ziemi i powstałego (stworzonego) na niej życia. Otóż gdyby naukowcy wnikliwie przeanalizowali zapis biblijny, znaleźliby przyczynę tej rozbieżności i potwierdziliby fakt, iż model biblijnego stworzenia świata jest jak najbardziej prawdopodobny.
 
     Stan techniki.   W chwili obecnej istnieją dwie chore teorie, które przyjmuje się za pewnik i którymi podważa się autentyczność Biblii. Pierwszą z tych teorii jest „Teoria ewolucji Darwina”, wedle której przyjmuje się, że „Człowiek powstał od małpy” a cała fauna i flora powstała wskutek samoistnych przemian struktur DNA na przestrzeni milionów lat. Z wyliczeń prawdopodobieństwa samo zaistnienia życia na ziemi wynika, iż samo powstanie łańcuch DNA jest wyrażane prawdopodobieństwem jak 1 do 10113 , a samo powstanie błony komórkowej, której budowa jest jeszcze bardziej skomplikowana jest wyrażane prawdopodobieństwem jak 1 do 1040.000. Jest grono trzeźwo myślących naukowców, którzy starają się niniejszy fakt manifestować, lecz dla „twardogłowych” nie przemawia argumentacja, że samo powstanie życia to tak, jakby hulający na złomowisku wiatr miał ze śmieci poskładać Beinga 747. Drugą chorą teorią jest przyjęcie, iż ustalanie wieku obumarłych cząstek organicznych za pomocą promieniotwórczych izotopów pierwiastków, jest w 100% pewne i niepodważalne. Otóż jeżeli poddamy analizie biblijny opis stworzenia świata i pewnym opisanym faktom przypiszemy wynikające z nich następstwa, to przykładowo ustalanie wieku metodą izotopu węgla C14, stwarza błąd w wyniku którego obumarłym cząstką organicznym zamiast tysięcy lat, przypisuje się setki tysięcy czy miliony lat istnienia. Dlaczego tak się dzieje? Otóż w drugim dniu biblijnego stworzenie świata, Bóg oddzielił wody pod sklepieniem od wód nad sklepieniem a sklepienie nazwał niebem. Wynika z tego, że wody nad sklepieniem znajdowały się ponad naszymi głowami, ponad atmosferą ziemską i najprawdopodobniej na okołoziemskiej orbicie w postaci „lodowej tarczy” okalającej całą Ziemię. Ale w jakim celu? Otóż po to aby ochronić Ziemię przed promieniowaniem kosmicznym i konsekwencjami tego promieniowania dla żywych organizmów. Otóż jeżeli przyjmiemy, że wody nad sklepieniem to wody późniejszego potopu, to można przyjąć, że od chwili potopu Ziemia została pozbawiona tarczy chroniącą ją przed promieniowaniem kosmicznym i miało to konkretne następstwa. Proszę zwrócić uwagę na biblijny fakt, iż ludzie przed potopem dożywali blisko 1.000 lat, natomiast po potopie, długość ludzkiego życia stopniowo spadała i zgodnie z Bożą zapowiedzią sprzed potopu, długość ludzkiego życia wynosi do 120 lat. W tym miejscu należy zwrócić uwagę na zasadniczy fakt, iż tysiące lat temu została w biblii określona długość ludzkiego życia na 120 lat, co obecni naukowcy potwierdzają opiniując, iż człowiek żyjący bez stresu i stosujący zdrową dietę powinien dożyć 120 lat. Do kwestii długości ludzkiego życia wrócimy w dalszej części opisu, w tym miejscu skupmy się na błędzie w ustalaniu wieku obumarłych cząstek organicznych metodą izotopu węgla C14. Otóż metoda ta polega na tym, iż przyjmuje się, że izotop węgla C14 występuje w przyrodzie w niezmiennej proporcji względem węgla C12. W procesach „odżywczych” całej fauny i flory na ziemi ma miejsce przyswajanie węgla C12 i proporcjonalnie izotopu węgla C14 przez żywe organizmy a z chwilą śmierci organizmu ta wymiana ustaje i z biegiem czasu stosunek izotopu węgla C14 względem węgla C12 w obumarłych cząstkach organicznych maleje, co wynika z połowicznego rozpadu promieniotwórczego izotopu węgla C14. Badając obumarłe szczątki organiczne pod kątem stosunku izotopu węgla C14 względem węgla C12 można dość dokładnie określić ile lat wcześniej nastąpiła śmierć danego organizmu (ta metoda pozwala na określenie daty śmierci organizmu z dokładnością do 50.000 lat). Oczywiście aby mieć pewność, że metoda ta nie zawiera błędów, należy przyjąć, iż w przeszłości w przyrodzie stosunek izotopu węgla C14 względem węgla C12 był niezmienny. Proszę zwrócić uwagę na fakt, iż izotop węgla C14 powstaje w górnych warstwach atmosfery ziemskiej w wyniku promieniowania kosmicznego. Jeżeli teraz przyjmiemy, że historia Ziemi przebiegała według biblijnego scenariusza i że w okresie sprzed potopu Ziemia była chroniona przed promieniowaniem kosmicznym wodami ponad sklepieniem, to przed potopem ilość atomów izotopu węgla C14 w faunie i florze tamtych czasów, była setki a może nawet tysiące razy mniejsza niż obecnie, czego konsekwencją jest to, iż obumarłym cząstkom organicznym sprzed potopu przypisuje się wiek znacznie dłuższy niż może być faktycznie.
 
    Istota wynalazku.   Sposób interpretacji przekazu biblijnego w połączeniu z teorią, umożliwiającą wprowadzenie systemu dającego ludzkości życie wieczne, pozwala na stworzenie konkretnych zachowań torujących wdrożenie nieśmiertelności ludzi i podniesienie ludzkiej odporności na wiele różnych chorób, tak że nowotworowych. W przekazie biblijnym w Apokalipsie Św. Jana opisującej czasy ostateczne, jest mowa o wodzie życia wiecznego i o owocu z drzewa życia wiecznego. Wiele osób zastanawia się co jest tym eliksirem młodości, woda czy owoc? Otóż jedno i drugie, gdyż sam owoc bez wody nie da życia wiecznego, tak samo jak sama woda bez owocu nie da życia wiecznego.
     Skupmy się teraz na wodzie życia wiecznego. Otóż wiemy, że przed potopem ludzie dożywali blisko 1.000 lat i wiemy, że Adam i Ewa po spożyciu owocu z drzewa poznania dobra i zła zostali wygnani z Raju, i że Bóg na wschód od ogrodu Eden umieścił cheruby i płomienisty miecz wirujący, aby strzegły drogi do drzewa życia (1 Moj. 3:24.), tak aby ludzie nie mieli dostępu do owoców tego drzewa. Tak więc należy przyjąć, że długość ludzkiego życia w określonych warunkach, bez udziału owocu z drzewa życia wiecznego, mogła sięgać blisko 1.000 lat. Co mogło być przyczyną takiej długowieczności ludzi żyjących przed potopem? Otóż przyjrzyjmy się właściwością obecnej wody będącej w przyrodzie i pewnym jej właściwościom wynikającym z oddziaływania promieniowania kosmicznego, bierzmy w tym miejscu pod uwagę fakt, iż przed potopem Ziemia była chroniona przed promieniowaniem kosmicznym „tarczą” wód ponad sklepieniem, które Bóg drugiego dnia stworzenia umieścił ponad sklepieniem, czyli ponad niebem, czyli ponad ziemską atmosferą. Otóż zasadniczym elementem skażającym obecną wodę H2O jest zawartość ciężkiej wody D2O. Zawartość ciężkiej wody D2O w wodzie wyraża się stosunkiem 150 do 1.000.000 i aby to lepiej zobrazować to na każdy litr wody czyli 1.000.000 mm3 przypada 150 mm3 ciężkiej wody. Jeżeli teraz przyjmiemy, że przeciętna osoba dorosła dziennie spożywa pod postacią potraw i płynów około 3 litry wody, to jednocześnie spożywa ona dziennie około 450 mm3 ciężkiej wody D2O, czyli osoba ta spożywa dziennie wodną pastylkę ciężkiej wody D2O o wymiarach około 1cm/1cm/0,5cm. Skąd bierze się ciężka woda D2O w wodzie? Odpowiedzią na to pytanie może być fakt, iż w górnych warstwach atmosfery ziemskiej, gdzie oddziaływanie promieniowania kosmicznego jest znacznie większe niż na powierzchni Ziemi, procentowa ilość atomów deuteru „D” (jądrem atomu wodoru „H” jest proton, natomiast jądrem atomu deuteru „D” jest proton i neutron) jest 150 razy większa w porównaniu do procentowej ilości deuteru „D” na powierzchni Ziemi. Jakie możliwe skutki pociąga za sobą spożywanie ciężkiej wody D2O? W tym miejscu przytoczę cytaty zaczerpnięte z wikipedi:
     „Wpływ wody ciężkiej na żywe organizmy: Z fizykochemicznego punktu widzenia woda ciężka niewiele różni się od wody „zwykłej”. Te niewielkie różnice są jednak istotne dla żywych organizmów. W biopolimerach takich jak białka czy kwasy nukleinowe, deuterowanie (czyli wymiana izotopowa wodoru na deuter) powoduje nieznaczny spadek energii wiązań wodorowych. Jest to znany w przyrodzie efekt Ubbelohde’a. Różnica w aktywności wodoru i deuteru w żywych organizmach ma swoje źródło w efektach dynamicznych oddziaływań kooperatywnych, które prowadzą do występowania efektów samoorganizacji izotopowej w układach wiązań wodorowych. Samoorganizacja H/D prowadzi do tego, że deuter niechętnie „wchodzi” np. do DNA organizmów żywych. W czasie umieszczenia żywej komórki w środowisku ciężkiej wody, aparat mitotyczny, a dokładniej wrzeciono eukariotyczne, które zbudowane jest z DNA, tworzą się wiązania typu D-D o mniejszej sile niż H-H, stąd dochodzi do rozrywania tych wiązań i zmniejszenia efektywności replikacji DNA.”
Oraz:
     „Wpływ na zwierzęta: Eksperymenty na myszach, szczurach i psach pokazały, że zawartość 25% deuteru powoduje (czasem nieodwracalną) bezpłodność, ponieważ gamety i zygoty nie mogą się rozwijać. Wysokie koncentracje ciężkiej wody (90%) gwałtownie zabijają ryby, kijanki, płazińce i muszki owocowe. Ssaki, np. szczury, otrzymujące do picia ciężką wodę, umierają po tygodniu, kiedy zawartość deuteru osiąga 50%. Przyczyną śmierci, podobnie jak w zatruciu cytotoksycznym (np. podczas chemioterapii) i ostrej chorobie popromiennej, wydaje się być ogólne zahamowanie podziałów komórkowych. Ciężka woda jest bardziej toksyczna dla komórek nowotworowych niż zdrowych, jednak stężenia wymagane dla skutecznego działania są zbyt wysokie dla zastosowań terapeutycznych. Podobnie jak w chemioterapii, ssaki zatrute D2O umierają w wyniku niewydolności szpiku kostnego (krwotoki i infekcje) i zaburzeń funkcji jelit (biegunka i utrata płynów).”
     Z powyższego wynika, że spożywanie ciężkiej wody D2O jest śmiercionośne, oczywiście powyższe przykłady odnoszą się do 25-cio, 50-cio i 90-cio procentowej zawartości D2O w wodzie, nie mniej przy takich stężeniach ciężkiej wody skutek jej toksyczności jest błyskawiczny. Nie sądzę aby ciężka woda była szkodliwa dla żywych organizmów dopiero od 25% jej zawartości w wodzie, uważam że ogólne stężenie D2O w wodzie na poziomie 0,015% skutkuje degradacją łańcuchów DNA w takim stopniu, iż człowiek zamiast do 1.000 lat może przeżyć zaledwie 120 lat. W tym miejscu powtórzę, że spożywając 3 litry wody dziennie aplikujesz sobie dziennie truciznę D2O o rozmiarach 1cm/1cm/0,5cm. Powstaje więc pytanie – co należałoby zrobić aby uchronić się przed toksycznością ciężkiej wody? Otóż należałoby podjąć ogromne ogólnoświatowe przedsięwzięcie uzdatniania wody: do celów bezpośredniego spożycia (dla ludzi i zwierząt), oraz do celów ogrodniczych (zarówno przy zasilaniu wodą warzyw i owoców w ogrodnictwie, jak również przy zasilaniu wodą wszelkich płodów rolnych służących za pokarm ludziom i zwierzętom). Jeżeli ten cel zostałby osiągnięty to sądzę, że długość ludzkiego życia mogłaby się znacząco zwiększyć. Tak więc ośmielę się stwierdzić, iż woda pozbawiona ciężkiej wody D2O i nasycona w niezbędne minerały może być biblijną „Wodą Życia Wiecznego”, przy czym byłaby to substancja pozwalająca wydłużyć życie człowieka do 1.000 lat i aby wydłużyć życie człowieka do nieskończoności, należałoby człowiekowi zaaplikować (lub też cyklicznie aplikować) „eliksir młodości”. Z przekazu biblijnego wiemy, że taki eliksir był zawarty w owocu z drzewa życia wiecznego, lecz ludzie z powodu grzechu pierworodnego zostali tego owocu pozbawieni – ale czy na pewno?
     W tym miejscu przytoczę słowa Pisma Świętego z 1 Księgi Mojżeszowej 6:1-8 opisujące dzieje za czasów Noego:
1. A kiedy ludzie zaczęli rozmnażać się na ziemi i rodziły im się córki,
2. Ujrzeli synowie boży, że córki ludzkie były piękne. Wzięli więc sobie za żony te wszystkie, które sobie upatrzyli.
3. I rzekł Pan: Nie będzie przebywał duch mój w człowieku na zawsze, gdyż jest on tylko ciałem. Będzie więc życie jego trwać sto dwadzieścia lat.
4. A w owych czasach, również i potem, gdy synowie boży obcowali z córkami ludzkimi, byli na ziemi olbrzymi, których im one rodziły. To są mocarze, którzy z dawien dawna byli sławni.
5. A gdy Pan widział, że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe,
6. Żałował Pan, że uczynił człowieka na ziemi i bolał nad tym w sercu swoim.
7. I rzekł Pan: Zgładzę człowieka, którego stworzyłem, z powierzchni ziemi, począwszy od człowieka aż do bydlęcia, aż do płazów i ptactwa niebios, gdyż żałuję, że je uczyniłem.
8. Ale Noe znalazł łaskę w oczach Pana.
Proszę zwrócić uwagę na werset 3 powyższego rozdziału a mianowicie na określenie „na zawsze”. W wielu przekładach Pisma Świętego widnieje to określenie, a nie „na wieki”, wynika z tego, że przed potopem wydarzyło się coś co mogło skutkować tym, iż ludzie tamtych czasów byli obdarzeni życiem wiecznym. Wiemy że Bóg umieścił Cheruby i ognisty miecz wirujący aby ludzie nie mieli dostępu do Drzewa Życia Wiecznego rosnącego w Edenie, ale z powyższego cytatu wynika, iż w czasach Noego na ziemię przybywali Synowie Boży, którzy wstępowali w związek małżeński z córkami ludzkimi, i też w tym cytacie nie bez przyczyny opisany jest ten fakt w połączeniu z Bożą deklaracją, że życie człowieka nie będzie trwało na zawsze tylko będzie trwało 120 lat. Sądzę że Synowie Boży przybywający w czasach Noego na Ziemię, mieli „przepustkę” na dostęp do Drzewa Życia Wiecznego rosnącego w Edenie i owoce tego drzewa ofiarowali swoim ludzkim żonom. I sądzę, że z biegiem czasu ludzie uprawiali Drzewa Życia Wiecznego, tak iż wszyscy mieli dostęp do owoców tego drzewa. Czy Bóg bawi się z ludźmi „w kotka i myszkę”? Otóż przypuszczam, że Bóg widząc zło ludzi przed potopem, pozwolił swoim synom ofiarować ludziom dar życia wiecznego (mając nadzieję, że ludzie obdarowani życiem wiecznym, poprawią się w swoich uczynkach), a widząc że nie wiele to zmieniło, postanowił unicestwić ludzkość tamtych czasów, zostawiając przy życiu Noego i jego rodzinę. Z niniejszej interpretacji można wywnioskować, iż drzewa życia wiecznego rozsiane są na obecnym Świecie, przy czym właściwości owoców tego drzewa zostały zatracone, gdyż wody obecnego świata skażone są zawartością toksycznej ciężkiej wody D2O, a tak jak pisałem na początku niniejszego materiału, aby mieć dar życia wiecznego, należy łączyć spożywanie „Owocu z Drzewa Życia Wiecznego” ze spożywaniem „Wody Życia Wiecznego”. W tym miejscu zacytuję słowa z Apokalipsy Św. Jana: Obj. 22:1-2
1. I pokazał mi rzekę wody żywota, czystą jak kryształ, wypływającą z tronu Boga i Baranka.
2. Na środku ulicy jego i na obu brzegach rzeki drzewo żywota, rodzące dwanaście razy, wydające co miesiąc swój owoc, a liście drzewa służą do uzdrawiania narodów.
Jakie drzewo jest drzewem życia wiecznego? Otóż poniżej przytoczę opis właściwości owocu GRANATU, który uważam jest owocem z drzewa życia wiecznego (oczywiście w połączeniu z nasyconą minerałami krystalicznie czystą wodą pozbawioną ciężkiej wody D2O):
Źródło – http://mamzdrowie.pl/granat-wlasciwosci/
     „Granat uprawiano już 5 tysięcy lat p.n.e. W starożytnej Grecji i Egipcie roślinę tę czczono jako świętą, a starożytna medycyna Chin uznawała sok z granatu za „skoncentrowane życie” i symbol długowieczności. Z powodu dużej ilości nasion granat stał się symbolem płodności i siły rozrodu roślin.
     Dziś wiadomo, że granat przedłuża życie, wzmacnia serce i podnosi doznania erotyczne. Owoc granatu zawiera dużo witaminy C, niacyny, potasu, błonnika, kwasy organiczne oraz białko. To zdrowy, naturalny napój miłosny. Sok z granatów zwalcza skutecznie choroby serca i układu krążenia, obniża ciśnienie krwi, łagodzi stany zapalne szczególnie w artretyzmie, a także przeciwdziała procesom starzenia i powstawaniu nowotworów. Potwierdzono naukowo skuteczność działania soku z granatu przeciwko wolnym rodnikom, procesom zapalnym, a także chorobom serca i układu krążenia o podłożu miażdżycowym. Sok z granatu zawiera trzy razy więcej przeciwutleniaczy niż ta sama ilość zielonej herbaty czy czerwonego wina.
    Granat wyraźnie poprawia przepływ krwi w mięśniu sercowym u pacjentów z chorobą wieńcową i redukuje złogi oraz zwapnienia w tętnicy szyjnej. Ponadto sok z owoców granatu zmniejsza ciśnienie krwi, likwiduje zaburzenia erekcji, zapobiega procesom starzenia i spowalnia postęp demencji wywołanej chorobą Alzheimera. Dowiedziono też ochronne działanie granatu na płód. Picie soku z granatu przez kobietę ciężarną chroni płód przed uszkodzeniami mózgu. Kolejne badania potwierdziły wyraźne działanie wstrzymujące rozwój zmian nowotworowych prostaty, płuc, jelit, skóry i piersi. Sok pity systematycznie działa korzystnie przy astmie, problemach z trawieniem, wspomaga leczenie anginy, szkorbut. Świeże owoce zalecane są przy przeziębieniach, zwłaszcza przy gorączce.
     Granat ma szerokie zastosowanie w przemyśle spożywczym. Sporządza się z niego soki, sałatki, galaretki. Z soku granatu (zwanego grenadiną) produkuje się napoje, galaretki. Używa się go także do produkcji wina i syropu. W krajach Środkowego Wschodu przygotowuje się sos, w którym granaty łączy się z orzechami. Garbniki zawarte w skórce granatu są surowcem przemysłowym w farmacji i garbarstwie, natomiast dzięki zawartym w korze granatowca alkaloidom owoc ma zastosowanie w weterynarii jako środek przeciw tasiemcowy.
     Granat ma także zastosowanie przy wyrobie kosmetyków.
     Właściwości kosmetyczne ekstraktu z owocu granatu:
• działa antyoksydacyjnie, czyli chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników;
• aktywuje procesy regeneracji skóry i przyspiesza gojenie podrażnień;
• stymuluje fibroblasty (komórki tkanki łącznej wytwarzające włókienka białkowe budujące tkankę, np. w skórze) do syntezy kolagenu i elastyny, w efekcie czego następuje wygładzenie zmarszczek, wzrost gęstości i elastyczności skóry;
• nawilża, zwiększa elastyczność i jędrność skóry;
• odżywia i rewitalizuje skórę zmęczoną i przedwcześnie starzejącą się;
• działa delikatnie ściągająco i zmniejsza pory;
• działa przeciwzapalnie, odkażająco i bakteriostatycznie;
• wspomaga gojenie trądzikowych stanów zapalnych;
• poprawia ukrwienie i koloryt skóry „
koniec cytatu.
     Osobiście uważam, iż właściwości lecznicze granatu, będą znacznie większe jeżeli roślina ta będzie zasilana wodą pozbawioną ciężkiej wody D2O.
 
     Aby wdrożyć powyższe należy zastosować technologię separację ciężkiej wody z wody za pomocą prezentowanej tutaj wirówki.